Ponieważ zaczyna się coroczne zawalanie skrzynki ofertami walentynkowymi, dzisiaj taki jeden mały przykład: mail reklamowy, który otrzymałem dwa lata temu na służbowy adres od pewnej firmy (której nazwę z litości przemilczę). Mniejsza o szczegóły, ale rozłożył mnie już tytuł, a kolorowe, duże hasło w środku to już był cios poniżej pasa:
Tytuł: Tonery na Walentynki
a w środku:
WALENTYNKOWA OFERTA REGENERACJI TONERÓW
W związku ze świętem zakochanych ogłaszamy promocję na regeneracje tonerów do drukarek laserowych
Jest tylko jedno wytłumaczenie: szpecu od marketingu w tej firmie coś wciąga :)))
I jak zwykle kilka komentarzy z poprzedniej lokalizacji bloga:
KŚ:
ćśś... dzień kobiet blisko... wtedy to dopiero będą promocje
Helaq:
tzn. jakie? Do każdej wiązanki 30 dkg gwoździ gratis? :)
MN:
ojejku, dossssskonałe. To ci dopiero konwergencja mediów :-D - medium: e-mail (internet) z medium: tradycja (walentynki) a jak to jeszcze trafiło na bloga to mamy konwergencje 2,5 (to 0,5 to właśnie blog, tez internet).
BUHAHAHA :-D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz